Szósta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeszła już do historii. Za nami finał eksperymentu, który dostarczył nam wielu wrażeń. Niewątpliwie najwięcej emocji otrzymaliśmy od Anety i Roberta, bo podczas ogłaszania ich decyzji byliśmy świadkami zaskakujących scen!
Uczestniczka nie miała nic do ukrycia i opowiedziała fanom jak było. "Ślub od pierwszego wejrzenia": Maciek odtrącił dotyk Marty Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" liczyli na to, że 7. edycja show okaże się sukcesem, a pary będą do siebie idealnie dopasowane. Tymczasem jednak nowa odsłona show jest pełna skrajnych emocji.
Ślub od pierwszego wejrzenia to program, który od początku wzbudza wiele skrajnych emocji: jedni chwalą ideę łączenia par na podstawie obserwacji ekspertów, a inni nie szczędzą słów krytyki. Ostatnio głos w sprawie wziął uczestnik pierwszej edycji - Jacek. Jego wypowiedź w Sieci wywołała prawdziwą burzę! (Kontrolowana) strzała amora „Ślub od pierwszego wejrzenia” co tydzień gromadzi przed telewizorami sporo odbiorców. Ideą programu jest dopasowanie par spośród uczestników, którzy zgłosili chęć wzięcia udziału w tym nietypowym projekcie. Zajmują się tym specjaliści: antropolog prof. Bogusław Pawłowski, psycholog Piotr Mosak oraz psycholog i psychoterapeutka poznawczo-behawioralna Magdalena Chorzewska. Co ważne, dobrane osoby poznają się dopiero przed wejściem do urzędu! Następnie ukazywane są ich dalsze perypetie, dzięki czemu widzowie mogą sprawdzić, czy ich związek przetrwa. W ostatnim odcinku poznaliśmy kolejną parę: Martynę i Przemka. To właśnie ten wybór wywołał w mediach społecznościowych falę komentarzy, w których aktywnie wypowiadał się również uczestnik pierwszej edycji show – Jacek. Słuszne dopasowanie? Martyna jest 25-letnią dietetyczką, która od kilku lat mieszka w Warszawie. Przemek z kolei jest ratownikiem i trenerem pływania, mieszkającym w jednym z krakowskich akademików. Ten z pozoru drobny szczegół stał się punktem zapalnym wśród komentujących; jak bowiem eksperci mogą łączyć dążącą do stabilizacji dziewczynę z uczestnikiem, który wciąż mieszka „po studencku”? „Dziwne dopasowanie, ona chce się ustatkować, a spece jej gościa z akademika proponują” – napisała jedna z internautek. „Dobre, co?” – Jej wpis skwitował krótko Jacek, który w pierwszej edycji został połączony z Natalią. Początkowo dawano im duże szanse na stworzenie udanego związku, ale para postanowiła jednak wziąć rozwód. Media łączyły go także z Anią z drugiego sezonu, bo para wybrała się wspólnie na wesele. „Idea programu super, wykonanie jest już gorsze zdecydowanie” Krótki komentarz Jacka został odebrany jako…krytyka! „(…)O ile dobrze pamiętam Jacku, to mieszkałeś z lokatorem na stancji, więc nie śmiej się z innych (…) Sam zostałeś oceniony po pozorach, a teraz co sam robisz w ten sposób komentując chłopaka? Smutne, naprawdę...” – Czytamy. Na odpowiedź Jacka nie trzeba było długo czekać: uczestnik pierwszej odsłony show odpowiedział na wiele komentarzy, w których internauci zarzucali mu niczym nieuzasadnioną krytykę. Zamieścił taką wypowiedź: „Komentuję to z pozycji uczestnika i dziwią mnie dobory par jak w mojej edycji, tak i w innych mając już doświadczenie, że dalej tak robią (…) To nie jest prześmiewcze w stosunku do uczestników! Albo źle odebrałaś” – tłumaczył pod postem, dodając w innym miejscu: „Idea programu super, wykonanie jest już gorsze zdecydowanie. Niektórym jest łatwiej znaleźć miłość, spotkać lub poznać drugą osobę. Niektórych ludzi dziwi logowanie się na portalach randkowych, innych randki w ciemno, kolejnych udział w programie. Gdyby było łatwiej, nie byłoby potrzeby tworzyć takich rzeczy ani portali ani innych różnych rzeczy. Eksperyment ma prawo się udać pod wieloma warunkami, kiedy jest w kim wybrać, każdy ma czyste intencje, a przede wszystkim osoby wybierające robią dopasowanie, a nie show kosztem ludzi” – podsumował gorzko. Odcinek pełen emocji W ostatnim odcinku widzowie mogli również śledzić relację z podróży poślubnej Anity i Adriana. Para po weselu otrzymała bilety do Grecji. „Nie wierzę, że tu jestem. Niech mnie ktoś uszczypnie.” – komentowała zaskoczona i szczęśliwa Anita. Adrian z kolei starał się adorować żonę na każdym kroku i do apartamentu wniósł ją na rękach! Mimo zmęczenia uśmiechy nie schodziły z ich twarzy. Nieco inaczej było w przypadku Agaty i Macieja. Przypomnijmy, że panna młoda już przed samą ceremonią zaślubin przeżywała trudne chwile, gdyż jej mama nie była zachwycona decyzją uczestniczki show, a młodej parze nie złożyła nawet życzeń. Krytycznie odnosiła się zarówno do zachowania córki, jak i do zięcia i jego rodziny; stwierdziła, że rodzice Macieja nie znają się na tradycjach, bo nie przygotowali chleba i soli na powitanie. W pewnym momencie chciała nawet opuścić przyjęcie weselne, ponieważ – jak zrelacjonowała to świadkowa i tak już zdenerwowanej Agacie – (…) powiedziała, że nie może na to patrzeć. Maciej, widząc, że jego żona jest przybita zachowaniem swojej matki, starał się ratować sytuację i poprosił teściową do tańca, jednak ta odmówiła, a cały ślub gorzko skomentowała przed kamerą: „Eksperyment przeprowadza się na zwierzętach, a nie na ludziach. Bo to jest życie, zostają uczucia. To jest moje odczucie.” – podsumowała, a następnie poprosiła, by więcej jej nie nagrywano. Czy mama Agaty zmieni stosunek do małżeństwa córki? Jak młodzi odnajdą się w nowej rzeczywistości? Czy Martyna i Przemek przypadną sobie do gustu? Tego dowiemy się już w najnowszych odcinkach programu: „Ślub od pierwszego wejrzenia” w poniedziałek o godz. 22:30 w TVN. 9. edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" z pewnością okazała się sporym zaskoczeniem dla fanów miłosnego eksperymentu. Okazuje się, że pomimo pozornego dopasowania niektóre pary Ślub od pierwszego wejrzenia 7: Karol ujawnił kulisy programu Karol to jeden z uczestników poprzednich edycji programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Z okazji zbliżającego się finału najnowszej odsłony, mężczyzna przyznał, że ma potrzebę "wygadania się". Zdradził, co sądzi o ekspertach i ujawnił, jak eksperyment wygląda od kuchni! Były jakieś zaskoczenia? Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z najpopularniejszych programów typu reality show w Polsce. 7. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chyli się ku końcowi, a tymczasem Karol, którego poznaliśmy w 5. odsłonie, ujawnił szczegóły programu. Opisał nawet, jak wyglądają konkretne etapy eksperymentu i ocenił pracę ekspertów! Ślub od pierwszego wejrzenia 7: Karol ujawnił kulisy programu Karol z 5. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zamieścił na Instagramie obszerny wpis, który rozpoczął słowami Tydzień przed finałem mam potrzebę wypowiedzenia się na temat eksperymentu. Choć emisja ostatniego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia 7" odbędzie się dopiero w przyszłym tygodniu, subskrybenci Playera mieli już możliwość przedpremierowego obejrzenia finału. Wśród nich znalazł się właśnie Karol, który ma kilka przemyśleń na ten temat. Mężczyzna pozytywnie ocenił pracę ekspertów, którzy w 7. odsłonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli znacznie bardziej obecni, niż miało to miejsce wcześniej. Były uczestnik zaznaczył również, że każdy, kto bierze udział w tym eksperymencie, wierzy w niego bezgranicznie. Następnie Karol przeszedł do... ujawnienia kulis programu. Jak "Ślub od pierwszego wejrzenia" wygląda od kuchni? Jest kilka etapów eksperymentu! Eksperyment można podzielić na kilka to zgłoszenie i dalsze etapy "castingu"2 to czas dostania się i tej niepewności przeplatanej z radością, ekscytacja zainteresowaniem swoja osoba i przygotowań do wymarzonego etap to ślub, emocje i ten jeden miesiąc, który pędzi szybko bądź wlecze się w nie etap to gasnące kamery po decyzji i ta nagła cisza, brak kamer, brak emocji, wychamowanie. I czas oczekiwania na emisję, na szczescie dużo większy spokój umysłu mają pary, które pozostały w małżeństwie👏👏😘5 etap to Wasz odbiór naszych osób i emisja w Waszych etap to układanie naszego życia po emisji, po tym całym zamieszaniu w naszym życiu. - napisał Karol ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 5" na Instagramie. ZOBACZ TAKŻE: Najbardziej kontrowersyjne programy reality show w Polsce. To one rozwścieczyły widzów Wpis Karola zawiera również zdjęcie, które - jak się okazało - pochodzi z jego imprezy rozwodowej. Mężczyzna opowiedział też o swoich odczuciach względem emisji odcinka, w którym wraz z Igą podjęli decyzję o rozwodzie. Ślub od pierwszego wejrzenia 7: Karol apeluje do widzów Na tym jednak nie koniec. Karol postanowił zaapelować do fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia", by mieli w głowie kilka kwestii, gdy będą oglądać finał 7. edycji. Więc za tydzień jak obejrzycie finał spójrzcie na wszystkie osoby z każdej edycji z perspektywy siebie, waszych relacji w związku i swojego punktu. Uczmy się na eksperymentach i wypowiadajmy z klasą a nie pogardą, Ty na nią nie zasługujesz tak samo jak oni. I proszę o nie spoilerowanie decyzji w komentarzach do czasu emisji w TVN - zakończył Karol swój wpis. Ślub od pierwszego wejrzenia 7 FINAŁ: premiera. Gdzie i kiedy oglądać? Telewizyjna premiera finałowego odcinka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 7" odbędzie się we wtorek 24 maja 2022 roku, o godzinie 21:35, na antenie TVN. Odcinek dostępy jest też na Playerze. Sonda Która para ma największe szanse na miłość? Agnieszka i Kamil Dorota i Piotr Patrycja i AdamEksperci „Ślubu od pierwszego wejrzenia” przekonują, że para zupełnie obcych osób, które poznają się dopiero w dniu ślubu, ma szansę na stworzenie trwałego związku. Jak potoczyły się dalsze losy uczestników piątej edycji programu? „Ślub od pierwszego wejrzenia” to program duńskiej telewizji, który odniósł sukces także w Polsce. Bazuje na prostym formacie, według którego para zupełnie obcych sobie ludzi musi się pobrać. Poznają się dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego. Uczestników dobiera do siebie zespół ekspertów, kierując się osobowością swatanych osób i dążąc do zapewnienia trwałości i szczęścia takiego związku. Jak można się domyślić, niesie to za sobą wiele komplikacji, dlatego banalny w założeniu program stanowi ciekawy eksperyment społeczny. W piątek 21 maja stacja TVN7 wyemitowała finałowy odcinek piątej edycji programu. „Ślub od pierwszego wejrzenia” – Laura i Maciek Pierwsza para piątego sezonu show to Laura i Maciej. Maciej ma 30 lat i mieszka w Katowicach. Pracuje jako fizjoterapeuta. Ma za sobą dwa poważne związki, które kończyły się po roku. Jego marzeniem jest założenie rodziny. Ogromną rolę w jego życiu odgrywa wiara w Boga. Jego żoną została 31-letnia Laura z Gliwic, która na co dzień pracuje jako sekretarka w szkole. W wolnym czasie dużo gotuje i praktykuje jogę. Tata Laury zmarł kiedy miała 26 lat. Niedługi potem ciężko zachorowała jej mama. Niestety przegrała walkę z nowotworem. Kobieta marzy o rodzinie i trójce dzieci. Początkowo małżonkowie świetnie się dogadywali. Potem jednak sytuacja między nimi się pogorszyła. Laurę raziło niezdecydowanie Macieja obawiała się również jego nadmiernej religijności i z czasem coraz bardziej się dystansowała. – Z każdym dniem dawałam jemu i sobie szansę na to, żeby się poznać i żeby zobaczyć, czy coś poczuję. Na ten moment we mnie jest dużo sympatii i takiej otwartości w stosunku do Maćka, jednak nie pojawiło się z mojej strony uczucie, a idąc tutaj, chyba trochę na to liczyłam – mówiła podczas finałowego spotkania z ekspertami. Maciej i Laura postanowili dać sobie jeszcze trochę czasu i pozostać w małżeństwie. Zaledwie dwa tygodnie później kobieta uznała, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozwód. „Ślub od pierwszego wejrzenia” – Iza i Kamil 35-letnia Iza mieszka w Bytomiu i prowadzi od 12 lat swój własny zakład fryzjerski. Jej mężem został młodszy o 6 lat Kamil z Dębicy, który pracuje w sklepie z narzędziami. Wieczory poświęca pasjom: jeździe na motocyklu i bilardowi. Mężczyzna nadal mieszka w swoim domu rodzinnym. – Nie jest to typ mojego wymarzonego mężczyzny. Bałam się na niego spojrzeć – oceniła uczestniczka programu TVN7. Później przyznała, że dopiero po jakimś czasie zauważyła, że mężczyzna, z którym bierze ślub ma ładne oczy, uśmiech i dłonie. – Na pewno nie tak wyobrażałem sobie moją przyszłą żonę – dodał jej partner. Izabela nie kryła zaskoczenia różnicą wieku. Para młoda miała wyraźne problemy z nawiązaniem rozmowy. Podczas wycieczki poślubnej do Sopotu sytuacja między małżonkami znacząco się poprawiła i wydawali się wręcz idealnie dobrani. Uczestnicy mieli ogromne wsparcie ze strony swoich rodzin oraz przyjaciół. Podczas finałowego spotkania z ekspertami Iza i Kamil postanowili pozostać w małżeństwie. Później okazało się, że ich związek przechodził kryzys. – On znowu popełnił jakiś gafy, które już niekoniecznie mi się podobają, bo te sytuacje już któryś raz mają miejsce. Ja chcę mieć mężczyznę dojrzałego, odpowiedzialnego, brakuje mi bliskości fizycznej – mówiła Iza. – To wszystko trochę mnie przerosło, ale zależy mi na żonie – dodawał Kamil. Para zapewniła, że chce nadal pracować nad swoją relacją. „Ślub od pierwszego wejrzenia” – Iga i Karol Małżeństwem zostali również Iga oraz Karol. 31-letnia Iga mieszka w Pabianicach. Przez ostatnie lata próbowała ułożyć sobie życie za granicą, jednak ostatecznie wróciła do Polski. Obecnie pracuje jako recepcjonistka w hotelu. Jej mąż – Karol – to 35-latek, który mieszka w Jelcz-Laskowicach. Jego pasją jest aranżacja wnętrz. Praca kierownika stołówki pozwala mu realizować pasję do gotowania. Choć początkowo wydawało się, że między małżonkami wywiązała się nić sympatii i porozumienia, szybko okazało się, że ich relacje są znacznie bardziej skomplikowane. Iga i Karol niemal w każdym odcinku się kłócili, kobieta zarzucała partnerowi, że nie jest radosny i się nie uśmiecha. – Iga mnie zraniła i to się powtarzało dosyć często. To były przykre słowa, o których nie chcę mówić. Dla mnie nie było to akceptowalne. Czułem się przez nią zmanipulowany, byłem gaszony przez jej zachowanie. Większość tych rzeczy działa się poza kamerami – mówił Karol podczas finałowego spotkania z ekspertami. Uczestnik programu przyznał, że od trzech dni nie mieszkał we własnym domu, ponieważ obawiał się żony. Co ciekawe, mimo kłótni i sporów Iga chciała zostać w małżeństwie i próbować naprawiać relację. – Moją przemyślaną decyzją jest sto procent rozwód i dla mnie nie ma miesiąca, który by cokolwiek zmienił – odparł Karol. Czytaj też:„40 kontra 20”. Ruszyły zdjęcia do nowego programu randkowego na TVN7. Jakie są jego reguły?
Niestety Twój system operacyjny nie jest już wspierany i dlatego nie możemy poprawnie wyświetlić tej strony. Przepraszamy za utrudnienia. Ślub od pierwszego wejrzenia: eksperci Już w 1. odcinku 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poznaliśmy imiona i zobaczyliśmy zdjęcia wszystkich sześciu uczestników. Trójkę z nich - Kasię, Anetę oraz Tomka poznaliśmy bliżej. Co ważnego stało się w premierowym odcinku jesiennego sezonu? ZARAŹLIWY UŚMIECH, OTWARTOŚĆ, EKSPRESJA - POZNAJCIE KASIĘ Katarzyna ma 31 lat i mieszka w Dąbrowie Górniczej. Za sobą ma związek pełen kłamstw i zdrad, ale mimo to potrafi zaufać drugiej osobie i jeszcze raz chce spróbować zbudować zdrowy, tym razem trwały związek. Ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" urzekła zwłaszcza pozytywnym podejściem do życia oraz otwartością. Podczas trwania eksperymentu, jak i w życiu, Kasia może liczyć na ogromne wsparcie ze strony swoich bliskich - rodziców oraz siostry. Ślub od pierwszego wejrzenia: Kasia PEŁNA ENERGII, MOTYWACJI I CHĘCI DO PRACY - POZNAJCIE ANETĘ Aneta ma 31 lat i mieszka w Warszawie. Ta niepozorna kobieta pracuje w aż dwóch miejscach: co rano idzie do firmy budowlanej, gdzie zajmuje się pracami biurowymi, a później przebiera się i staje profesjonalną trenerką fitness. Swój dzień rozpoczyna o 4 rano, ale dla przyjaciół, rodziny oraz przyszłego męża zawsze znajdzie czas. Ślub od pierwszego wejrzenia: Aneta SPOKOJNY, STATECZNY I BARDZO DOWCIPNY - POZNAJCIE TOMKA Tomek ma poukładane życie zawodowe, z międzynarodowymi sukcesami realizuje swoją pasję do brydża. Ma mieszkanie, kochającą rodzinę, wsparcie bliskich i przyjaciół, brak mu tylko drugiej połówki. O znalezienie jej poprosił ekspertów, co nie spodobało się do końca jego ojcu. Najszczęśliwsza jest natomiast mama Tomka, która jest fanką naszego programu! Następny artykuł: Ślub...: pobudka o 4 rano i dwie prace. Poznajcie intensywną codzienność Anety!
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, który podbił serca widzów TVN7. Dobrane przez ekspertów pary po raz pierwszy spotykają się na ślubnym kobiercu. Od tego momentu mają miesiąc na poznanie się, zbudowanie relacji i zdecydowanie - czy chcą kontynuować wspólne życie czy może wolą się rozejść. Udział w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miał dla Pawła słodko-gorzki smak. Z jednej strony eksperci nie znaleźli dla uczestnika odpowiedniej kandydatki, z drugiej zaś to właśnie podczas wesela z Kasią poznał jej kuzynkę, z którą od ponad roku tworzy szczęśliwy związek. Teraz zakochani podzielili się radosną .